piątek, 16 sierpnia 2013

Meldunek nr 66

Kolejny skok w kierunku Trondheim, stoimy na kotwicy na samym koncu glebokiego fiordu. Dookola las, slychac szum potoku i mamy towarzystwo .....komarow !
Pogoda sie psuje, beda deszcze. Zaloga etapu zmeczona spartanskimi warunkami pewnie mysli o ciepelku w Polsce. Jutro imieniy kpt, ktory uwarzy swoj slynny bigos ze slodkiej kapusty. Bedzie male party. Zmiana zalogi w niedziele.
Ahoj!

//kpt. Jacek Jettmar

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz