sobota, 27 lipca 2013

Meldunek nr 34

Od 21:30 stoimy wczoraj stoimy w Kristiansund. Wcześniej kapitan w 1,5 h złowił kolację. Doskonała współpraca załogi przy zdejmowaniu połowu z haczyków.
Duży dorsz pomarańczowy, rdzawce, wreszcie dwie duże makrele. Szisiaj ryba również na śniadanie. Pogoda nadal wzorowa. Miejska keja dla gości ma wolne szczęki. Wakacyjni Niemcy, Holendrzy, Duńczycy mało niewidoczni. Duży polski jacht z załogą czarterową wyszedł bez pożegnania. Młodzi skipperzy obyczajów żeglarskich nie znają. Efekt dzisiejszego systemu nadawana stopni żeglarskich.
Do Trondheim ok. 120 Mm, pod osłoną wysp i fiordów. Troche zwolnimy, będą kotwice i ryby.
Ahoj!

//kpt. Jacek Jettmar

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz