Pokonaliśmy cieśninę Gimsoystraumen wychodząc znowu na Vestfjorden. Po cieśninie 3,5 h zajęło nam podzukiwanie portu dla zatankowania diesla. Dzięki temu zaliczyliśmy drugi port Lofotów - Stamsund, typowy port rybacki, ale niedawno był tu Teaterfestival, tak oznajmiał napis na dużej hali!
Już od 3 h żeglujemy na żaglach - 3-4 B, aby nie zostać na Lofotach. Kierunek wiatru nieidealny, pełny bajdewind, 4 węzły. Czekamy na odkrętkę. Navtex regularnie nadaje prognozy, jest nadzieja. Wracamy na S - do kolejnego fiordu 100 Mm. Gdzie i kiedy dopłyniemy, tego nikt nie wie.
Ahoj!
//kpt. Jacek Jettmar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz