Wiatr i fale wiatrowe oraz martwe z odległych często sztormów miotają 10 m Krakusem i nami na jego pokładzie. Prowadzimy żeglugę, ale też podziwiamy i robimy zdjęcia.
Rytm życia na pokładzie wyznaczają zmiany wacht, zmiany ustawienia żagli, zmiany kursu, a przede wszystkim siły otaczającego morza.
Teraz z Bodo wolno żeglujemy w kierunku Lofotów. Ale do której wyspy dopłyniemy, tego nikt nie wie.
Ahoj!
//kpt. Jacek Jettmar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz